Cześć
Dzisiaj omówimy sobie kolejną magię wchodzącą w skład żywiołu ognia. Jest ona dość ciekawa i specyficzna.
Magia Seksualna
Jak już widzicie po samym tytule dzisiaj, będę starała wam się napisać co nieco o magi seksualnej. Zacznijmy jednak od samego początku. Czym jest więc owa magia seksualna?
Magia seksualna jest jedną z najbardziej podstawowych i niesamowitych magii, jakich może doświadczyć człowiek. Nie jest ona tylko doświadczeniem fizycznym i absolutnie nie powinna być ona tak traktowana. Jest ona za to połączeniem energii własnej bądź swojej i partnera, która pomaga nam osiągnąć zamierzone cele.
Cele te mogą być różne jak między innymi:
- Zdrowie
- Miłość
- Przyjaźń
- Oczyszczenie

Osiąganie tych celi możliwe jest poprzez połączenie magii seksualnej z prawem przyciągania. Jeśli nie słyszeliście jeszcze o prawie przyciągania, to w najprostszych słowach – głosi ono, że to o czym myślimy (zarówno te dobre, jak i złe rzeczy), są energią wysyłaną przez nas w stronę kosmosu, a energia ta wraca do nas później ze zdwojoną siłą. Trochę to jednak zagmatwane wiem, dlatego podam wam przykład.
Kiedy czeka się na egzamin, ma się w głowie wiele myśli, najczęściej są to te pesymistyczne (nie zdam, nie uda mi się, jestem głupkiem). Wysyłacie w ten sposób wszechświatowi sygnał, że oczekujecie tego, co najgorsze i tak właśnie się dzieje. Kiedy zaś wasze myśli są pozytywne, wysyłacie wszechświatowi pozytywne sygnały i otrzymujecie pozytywne rezultaty.
Prawo przyciąganie jest oczywiście bardziej rozbudowane i o wiele ciekawsze, jednak nie będę się w niego dzisiaj totalnie zagłębiać. Jeśli zaś będziecie chcieli poznać go sami, zostawię wam link do potrzebnych książek w opisie 🙂
Wracając więc do meritum, dzięki magii seksualnej i prawu przyciągania, możemy osiągnąć wszystko, czego chcemy, wystarczy tylko wiedzieć, w jaki sposób wykorzystać ową magię.
Magia Seksualna, a wpływ na nasze życie.
Magia seksualna jak już wspomniałam, nie jest tylko fizycznym spełnieniem. Żeby owa magia mogła działać, potrzebne jest odpowiednie przygotowanie siebie (kiedy wykonujemy rytuał sami) bądź siebie i partnera (kiedy wykonujemy rytuał wspólnie). Najważniejsze jest, by pamiętać, że magia ta nie ma nam dawać tylko fizycznego spełnienia, ale energię, którą możemy pokierować w konkretny sposób. Energia ta bierze się z nas samych, nasze uczucia i emocje przypieczętowane aktem spełnienia, są ogromem energii, którą można pokierować wszędzie. Dzieje się tak dlatego, że podczas orgazmu, automatycznie wchodzimy w swoisty trans i przenosimy się do innego wymiaru. Orgazm również powoduje, że nasze myśli i emocje skupione są w tym danym momencie, co sprawia, że energia, która wydobywa się podczas orgazmu, jest bardzo silna.
Wiedzieli już o tym również starożytni, którzy często przypisywali orgazmowi, krwi menstruacyjnej i nasieniu, wiele leczniczych i magicznych właściwości. Magowie i czarownice zaznajomieni z praktyką magi seksualnej, często wykorzystują siłę orgazmu, by wzmocnić obszary astralne oraz moce parapsychologiczne.

Podczas praktykowania magii seksualnej trzeba jednak pamiętać o tym, iż magia i uczucia szczególnie miłość nie zawsze mają się ku sobie. Nie chodzi o to, że mamy tę magię praktykować z obcym facetem, a nie z mężem. Chodzi mi tutaj bardziej o to, że magia ta ma nam pomóc uwolnić potrzebną energię, a niekiedy uczucia nie pozwalają tej energii uwolnić się. Stąd też większość ludzi podaje w wątpliwość działanie tej magii, gdyż nie pozwolili energii spokojnie i w pełni się uwolnić.
Oczywiście magia, ta nie musi być stosowana tylko z partnerem. Podczas tej magii, głównie chodzi o uwolnienie energii z orgazmu, która pomoże nam w konkretnej sprawie. Stąd też niektórzy magowie i czarownice, sami (podczas masturbacji) starają się doprowadzić do uwolnienia tej energii. Nie ma oczywiście reguły, można zarówno stosować tę magię w parach, jak i samemu, ważne jest by ładunek z orgazmu, był czysty.
Wykorzystanie magii seksualnej w rytuałach.
Rytualna kąpiel.
Kąpiel ta pomoże nam oczyścić zarówno siebie, jak i partnera przed i po rytuale.
Dzięki takiej kąpieli pozbywamy się złych energii i by móc wejść do świętej przestrzeni w czystym, receptywnym stanie. Na dodatek, kiedy uprawia się magię
seksualną, dobrze jest być czystym i pachnącym (w końcu nikt nie chce uprawiać magii seksualnej, będąc po całym dniu brudnym :))
Na początek wypełnijcie wannę wodą, przygotujcie napar z szałwii i lawendy, po czym dodajcie do wywaru trochę olejku różanego. Wymieszajcie wywar i zanurzcie się w nim. Kąpiel może trwać, tyle ile chcecie, pamiętajcie jednak, by nie trwała ona za długi czas (w końcu, chcemy uprawiać magię seksualną). Wizualizujcie sobie jak, złe energie was opuszczają, z każdym oddechem one znikają, a w ich miejscu pojawia się spokój i harmonia. Kiedy poczujecie, że „to już” wyjdźcie z wanny i spuście wodę.
Dla osób, które nie posiadają wanny.
Przygotujcie wywar, tak jak wcześniej napisałam, jednak pamiętajcie, że ma on być ciepły niegorący (w końcu nie chcemy się poparzyć). Stańcie w prysznicu i powoli wylewajcie na siebie napar, tak jak w poprzednim przypadku wizualizując sobie, jak zła energia was opuszcza, następnie za pomocą wody spłuczcie resztki naparu. Woda usunie wszelkie niedoskonałości i złe energie, do których napar nie dotarł.
Rytuał Oczyszczającego orgazmu.
Ważne.
Osoby wykonujące rytuał powinna łączyć silna więź, jak również pożądanie fizyczne i duchowe. Dobrze by było, gdyby nasz kochanek był świadomym tego, że to nie będzie zwykłe spółkowanie, a rytuał.
Na samym początku partnerzy powinni medytować osobno.
Kobieta powinna szukać w sobie wyciszenia i być pewną tego co chce zrobić.
Partner zaś podczas medytacji musi się oczyścić za równo psychicznie i seksualnie. partner musi pamiętać, że jego zadaniem jest czyszczenie energii, którą z partnerką będą wytwarzać.
Gdy oboje poczują, że jest już „ten czas’ siadają naprzeciwko siebie, nie dotykając się i łączą się mentalnie. Następnie przechodzą do aktu.
Kobieta powinna szukać w sobie wyciszenia i być pewną tego co chce zrobić.
Partner zaś podczas medytacji musi się oczyścić za równo psychicznie i seksualnie. partner musi pamiętać, że jego zadaniem jest czyszczenie energii, którą z partnerką będą wytwarzać.
Gdy oboje poczują, że jest już „ten czas’ siadają naprzeciwko siebie, nie dotykając się i łączą się mentalnie. Następnie przechodzą do aktu.
FIZYCZNE POŻĄDANIE NIE MOŻE GÓROWAĆ, GDYŻ WTEDY RYTUAŁ, BĘDZIE NIE UDANY.
Podczas aktu mężczyzna musi pilnować by energia, była czysta, kobieta zaś musi pozwolić tej ogromnej energii przejść przez siebie i uwolnić ją w odpowiednim czasie. Po akcie
kochankowie pozostają złączeni jeszcze przez kilka minut, a następnie zamykają kanały.

Sex Serwitor.
Wymaga to od nas stworzenia Serwitora z naszej własnej energii (wiem dość dziwne, ale już tłumaczę).
Żeby tego dokonać trzeba być zrelaksowanym i odprężonym, najlepiej przywołuje się go w łóżku, bądź innym miejscu, które kojarzy wam się z dobrym stosunkiem. Na początek najlepiej wyobrazić własne żądzę.
Może być to słodka dziewczyna w skąpym ubraniu, lub mężny facet to zależy od waszych upodobań.
Kiedy macie już obraz tej osoby, zaczynamy tworzyć. Staramy się wyobrazić sobie dotyk tej osoby, nasze reakcje na niego oraz wszystkie szczegóły.
Proste, ale potężne słowa jak: „niech się tak stanie” bądź „Taka jest ma wola” powołają waszą istotę pożądania do życia. Pamiętaj, żeby dać swojej istocie wolną wolę i siłę życia, nadaj mu również imię.
Teraz możesz przywoływać go, kiedy chcesz, miłej zabawy.
Pamiętajcie, te rytuały, jak i wiele innych rytuałów mają na celu zwiększyć waszą energię lub pomóc w uzyskaniu czegoś, nie traktujmy magi seksualnej jako zwykłego seksu lub zaspokojenia swoich żądz. Magia ta jest oparta na więzi między partnerami i wzajemnej ich energii, powinna więc być praktykowana w sposób święty i zarazem piękny. Wszelkie próby nadania tej magii złego wydźwięku, powinny być więc od razu tłumione, a ludzie piszący takie farmazony powinni być uświadamiani o złym postrzeganiu i rozumieniu magii seksualnej.
Mam nadzieję, że ten dość dziwny i jednak troszkę kontrowersyjny temat przypadł wam jednak do gustu.
Wiedzę do dzisiejszego postu zaczerpnęłam z takich książek jak:
„Magia seksualna dla początkujących” autorstwa Alexsandra Skya
„Magia seksualna” autorstwa Paschala Beverly Randolpha
„Prawo przyciągania” autorstwa Joe Vitale
Oraz z cudownego forum Witchcraft oraz bloga https://magiaiokultyzm.blogspot.com/2017/06/magia-seksualna.html.
Jak zwykle zachęcam do dzielenia się opiniami w komentarzach.
Do zobaczenia.
Ten post ma 31 komentarzy
Ooo bardzo mnie zaintrygowała, super tekst
Pięknie napisane. To właśnie magia..
Bardzo ciekawy wpis. Dzięki Tobie można nabrać dystansu do poglądów na pewne tematy.
Nigdy nie podchodziliśmy do tego tematu w taki sposób. Ciekawe spostrzeżenia.
Do tych zagadnień jakoś tak nie podchodziliśmy od strony magii, choć w miłości z pewnością jej nie brakuje. 🙂
Właśnie barwy więzi między partnerami pielęgnują magię zrozumienia, szacunku, pragnienia bliskości. 🙂
Hmmm. Mozna by rak wpleść niektóre wątki w życie 🙂 intrygujące
Im więcej włożymy w to ciepłych barw, tym stanie się trwalsze i bardziej satysfakcjonujące.
Bardzo fajny artykuł, rzetelnie napisany widać że się nad nim napracowałas. Dobre rady z pewnością niektórym umilą życie seksualne.
Pozdrawiam
CZAROWNICA Z NATURY
https://www.czarownicaznatury.com
Zaskakujesz mnie swoimi wpisami, bo piszesz o tematach o których zwykły szary człowiek po prostu na co dzień nie myśli.
Ostatnio rozmawiałam z moim mężem na temat Twojego bloga i właśnie o magii seksualnej opowiadał. Czytałaś może Crawleya? Podobno on się skupia mocno na tych rytuałach.
Czytałam już różne artykuły na temat magii, ale takich tematów związanych z magią seksualną nigdzie nie spotkałam. Fajnie dowiedzieć się czegoś nowego 🙂
Kurczę, ja chyba za twardo stąpam po ziemi jak na poruszanie takich tematów 🙂
Daje do myślenia, a ja tak właśnie lubię. 🙂
zatem idę robić magię w wannie
No powiem Ci ze taka magia to coś. Rewelacyjny post. Z czysta przyjemnośca go przeczytałam.
Ten temat magi akurat mnie zainteresowała, bardzo ciekawie to wszystko opisałaś
O matko, teraz to mnie zaciekawiłaś. Nie miałam pojęcia, że taka magia istnieje. Aż mi się gorąco zrobiło.
Nigdy nie podchodziłam do tego tematu tak jak piszesz, w sensie nie zastanawiałam się nad jakąś magią czy oczyszczeniem. Choć to ważne, żeby było magicznie 😉
Nigdy nie praktykowałam magii – ani seksualnej, ani żadnej innej 🙂 Wierzę jednak w taką codzienną magię, która tkwi w szczegółach – nic więc dziwnego, że i w seksie się jej dopatrujemy 🙂
Tekst bardzo fajny, nie wiedziałam o czymś takim, bardzo wciągające i intrygujące 🙂
miałam okazję czytać o tym, że seks jest pewną drogą do, a nie celem. Po prostu magia 😉
Cieszę się, że trafiłam na Twój blog. Dzięki niemu dowiaduję sie nowych rzeczy, których nawet bym nie podejrzewała, że będą dla mnie takie ciekawe.
No ciekawe, nigdy wcześniej nie słyszałam o takiej magii. Zauważyłam, że co zajrzę na Twojego bloga to dowiaduję się czegoś nowego. 🙂
Kiedy zaczęłam czytać chciałam wyjść ale kurczę tekst okazał się naprawdę wartościowy !
Zaraz, zaraz, czyli w trakcie stosunku partnerzy powinni wyobrażać sobie jakiegoś innego sex serwitora? Chyba się pogubiłam 🙂
Sex serwitora zazwyczaj stosuje pojedyncza jednostka. Oczywiście można robić go w parach i dokładnie tak jak piszesz wyobrażamy sobie kogoś innego. Głównym celem tego seksu jest wydobycie mocy z ograzmu, którą można pikietować w konkretnym dla nas celu. Sex Serwitora to zazwyczaj ucieleśnienie naszych najgłębiej skrywanych żądz,których nawet partnerowi nie wymawiamy.
Więc tak można go stosować w parach oraz samemu.
Zaintrygowałaś mnie teraz. Same ciekawostki!
Bardzo ciekawy temat, muszę przyznać. Mnie w tej sferze się akudat dobrze układa. 🙂
Seksualna magia bardzo dobrze brzmi
Crowley był satanistą.zalecam ostrożność