Cześć.
Od jakiegoś czasu nowsze się z pewnym pomysłem, a mianowicie chciałabym wprowadzić na blogu, serię, w której przedstawię wam kilka przepisów z mojej kuchni – Postanowiłam nazwać tę serię „Wiedźma kuchnia”. Mam nadzieję, że ta seria przypadnie wam do gustu.
Syrop Lawendowy.
Swoją przygodę z tą serią pragnę zacząć od jednego z moich ulubionych przepisów, czyli przepisu na syrop z lawendy.
Jak dobrze wiecie, śledząc mojego bloga, lawendą jest jednym z najczęściej używanych u mnie ziół, w magicznej praktyce. Używam, jej jednak nie tylko jako kadzidła, ale również i jako rośliny. Kwiaty lawendy odprężają komary, ale i również nadają się do robienia z nich przetworów.
Strop z lawendy jest, jednym z licznych, który robię w wolnym czasie. Ma nie tylko magiczne właściwości, jest również prozdrowotny, gdyż wspomaga układ nerwowy, łagodzi skutki stanów lękowych, wpływa pozytywnie na pracę układu pokarmowego, wspomaga podczas zaparć.
Jak więc widzicie, syrop z lawendy ma szerokie zastosowanie, warto w takim razie zainwestować trochę czasu i lawendy, by zrobić go sobie i delektować się jego cudownymi właściwościami.
Przepis na syrop z lawendy.
- 500 mililitrów wody.
- 300 gramów cukru (jeśli nie używacie białego cukru można zastąpić go innym cukrem).
- 30 gramów suszonych kwiatów lawendy.
Wszystkie składniki mieszamy razem w rondelku. Ustawiamy palnik na średnią moc i gotujemy powoli, co jakiś czas, mieszając. Kiedy konsystencja z leistej zrobi się gęsta, ściągamy syrop i odcedzamy go. Po odcedzeniu przelewamy do słoika lub karafki i zostawiamy do wystygnięcia.
Tak przygotowany syrop przyznamy w ciemnym i mało wilgotnym miejscu przez trzy tygodnie. Jeśli jednak planujemy zrobić syrop na dłuższy czas, polecam po wystygnięciu syropu, zagotować go tak jak zwykle przetwory (dżemy, kompoty itd.).
Syrop z lawendy świetnie sprawdzi się jako dodatek do kawy, herbaty, grzanek lub innych kulinarnych potraw. Nie polecam go jednak pić samemu, gdyż ma nieco gorzkawy i szczypiący smak, który nie każdemu przypadnie do gustu.
Pijąc syrop z lawendy nie powinniśmy przekraczać dziennej dawki czterech łyżek. W przypadku dzieci polecam najpierw skonsultować picie syropu z pediatrą, gdyż ma on działanie kojące nerwy, co może być pozytywne, ale i również negatywne dla młodego rozwijającego się organizmu.
Mam nadzieję, że ta seria przypadnie wam do gustu, gdyż dzielenie się z wami magicznymi przepisami jest dla mnie przyjemnością.
Zachęcam do podzielenia się swoją opinią w komentarzach.
Sława.
Ten post ma 34 komentarzy
Kiedyś próbowałam i niestety to nie moje smaki, za to fiołkowy bardzo mi odpowiadał.
Ani lawendowego nie próbowałam, ani fiołkowego, koniecznie musze to zrobić skoro takie mają różne smaki.
Dobry pomysł jeśli chodzi o serię.
Syrop lawendowy do kawy? Zaintrygowałaś mnie, muszę to wypróbować.
Syrop lawendowy bardzo lubię i stosuję, ale nie wiedziałam, że ma magiczne właściwości, tak jak cała roślina.
Będę musiałą go zrobić, bo zeszłoroczny zapas już mi się wyczerpał. A skoro jest magiczny, to tym bardziej.
Myślę, że taki syrop może być naprawdę smaczny, więc dziękuję za przepis.
Jestem przekonana, że syrop z lawendy mi zasmakuje.
Wyroby lawendowe z roku na rok stają się coraz bardziej popularne.
Nie sposób nie zachwycić się właśnie tym przepisem.
Domowe przepisy są zdecydowanie najlepsze!
Jestem przekonana, że taki syrop jest ardzo smaczny.
Lubie porady dotyczące zastosowania ziół i innych roślin. Sama chętnie próbuję tego na sobie.
Ależ to musi mieć cudny zapach
Bardzo podoba mi sie pomysł cyklu wpisów z przepisami. Co do lawendy to istny skarb z natury <3
Bardzo cenię sobie takie syropy, moc zdrowych właściwości w nich drzemie, pod warunkiem, że wie się, jak je odpowiednio przygotować i jak stosować.
A nie trzeba tego soku przed zalaniem słoiczków odcedzić?
Trzeba. I jest to napisane w poście
Nie pogardziłabym takim syropem
Osobiście nie przepadam za zapachem lawendy, jakoś bardzo mnie drażni
Śliczne zdjęcie , jeśli chodzi o kolory to mi się bardzo podoba takie lawendowe 🙂
Zastanawiam się czy sobie takiego nie zrobić, tym bardziej, że w mojej miejscowości jest obsadzone lawendą pole ekologiczne. Jakie jeszcze syropy działają uspokajająco?
Jest ich kilka, przedstawię je jednak w dedykowanych do tego postach.
O, to bardzo ciekawe, chętnie o nich poczytam, nawet nie wiedziałam ,że można robić.
Nigdy nie robiłam takiego syropu i chyba to duży błąd. Chętnie wypróbuję, bo strasznie mnie nim zaciekawiłaś.
Nawet syrop z lawendy można zrobić, tego nie wiedziałam, pewnie jest pyszny 🙂
U mnie lawenda do tej pory tylko w kosmetykach i jako zapach do szafy oraz na pościel, ułatwiający zasypianie. Ale taki syrop to też kusząca opcja.
Na pewno wiele osób się na niego skusi.
Nie wiedziałam, że można stosować do potraw
Lubię wszystko co lawendowe. 🙂 Kiedyś w każdej szufladzie miałam woreczki zapachowe z lawendą.
Bardzo lubię zapach lawendy, więc na pewno by mi się podobał…
Ciekawa jestem jak smakuje. 🙂
To mnie zaskoczyłaś. Bo nie wiedziałam, że z lawendy robi się syrop. Już różnie wykorzystaną lawendę próbowałam, ale syropu jeszcze nie . To dla mnie nowość.
Pierwszy raz czytam o tym, że z lawendy można zrobić syrop. Chyba spróbuję taki zrobić.
Boje się niestety, że nie przeszłoby mi to przez usta 🙁