Cześć
Jak obiecałam, zabieramy się za omawianie kolejnej Magi wywodzącej się z żywiołu ognia.
Magia Ognisk
Kiedy myślimy o ognisku, każdy z nas w marzeniach widzi, kłody drewna skrzące się w ogniu, znajomych pieczących kiełbaski, mrok i kupę wspaniały ludzi. Nie od dziś wiadomo, że spotkania przy ognisku mają tę swoją magię. Nasi przodkowie doskonale zdawali sobie z tego sprawę, nie tylko spędzali czas przy ognisku, ale również czerpali od niego wiedzę i siłę.
Z magicznych właściwości ognisk zdawali sobie sprawę nie tylko starożytni Grecy czy Rzymianie, ale również ludy Ameryki. Indianie często odprawiali wiele rytuałów w oparciu o święty ogień. Oddawali oni mu cześć, ale i również wypraszali łaski.
Ogień sam w sobie jest wielką siłą, w formie ognisk przybierał on jednak różne formy. Możemy tutaj wyróżnić dwie najbardziej znane formy:
- Ognisko ogólne – To rodzaj ogniska, gdzie ludzie spotykają się i czczą święty ogień.
- Ognisko domowe – To ten rodzaj ogniska, który nie jest widoczny gołym okiem, ale istnieje pomiędzy domownikami.
Ogniska te są szczególne, gdyż każde z nich odpowiada za inną sferę życia człowieka. Rozwój tych dwóch ognisk jest kluczowy dla każdego człowieka, nie zależnie od tego, czy wierzy się w magię, czy też nie, każdy z nas rozwija te ogniska.
Rozwój ognisk, a człowiek.
Każde z ognisk jest dla nas ważne i wpływa na nasze życie. Ognisko ogólne jest ogniskiem, w którym oddajemy cześć Bogu i Bogini. Podczas tego ogniska najczęściej rozwijamy naszą duchowość i wiarę.
Nie zależnie od tego, czy wierzymy w różnego Boga, każdy z nas zna rytuał świętego ognia (dla katolików, ogień czczony jest w Wielką Sobotę). Ogień więc jest nie tylko ważny, ale i również kluczowy w naszej wierze.
Osoby ściśle związane z magią i ezoteryką, zdają sobie sprawę z wielkości tego żywiołu i jego mocy. Ogniska najczęściej odprawiane są podczas letnich Sabatów oraz podczas lata. To właśnie wtedy moc magi ognisk, najczęściej łączy się z magią słońca (po mimo tego, że najczęściej jest to zachodzące słońce, moc i tak jest wielka), takie połączenie pozwala nam nie tylko zwiększyć moc danego rytuału, ale i również wpływa na naszą energię.
Podczas rozwijania tej magi, można wykonywać takie rytuały jak:
Rytuał Odstraszania złych sił.
Do tego rytuału będzie ci potrzebne oczywiście ognisko i trochę ziół, najlepiej sprawdzi się tu lawenda lub szałwia.
Kiedy ognisko już powoli wygasa, odpal od niego zioła okadź nimi najpierw ognisko, a później samego siebie. Usiądź po turecku koło ogniska i wypowiedź te słowa:
„Jak ogień wygasa, tak zła energia ucieka.
Jak ogień się pali, tak ona się wypala.
Jak pozostawia zniszczenie, tak niszczy i zło”
Następnie wrzućcie zioła do ogniska i pozwólcie im się spalić. Kiedy to nastąpi wygaście ognisko piaskiem.
Rytuał Ochrony domu przed ogniem.
Aby ochronić swój dom przed ogniem i pożarami, umieść jemiołę w niebieskiej siatce, polej ją starannie zimną, czystą wodą, a następnie natychmiast zawieś ją w „sercu” domu- tam, gdzie Twoja rodzina spędza najwięcej czasu. Możesz też wyjąć szczypcami z palącego się ogniska kawałek drewna i poczekać, aż się spopieli. Powstały popiół też polej wodą, pozwól mu wyschnąć, a następnie zawieś w niebieskiej siatce tak, jak w przypadku jemioły.
Ognisko domowe zaś odpowiada za naszą miłość, duchowość, empatię oraz postrzeganie świata przez uczucia.
Na ognisko domowe najczęściej mają wpływ wszyscy domownicy i to od nich zależy jak ognisko domowe, będzie wyglądało.
Nie zależnie od tego, czy wasi domownicy wierzą w magię, czy też nie, wasze ognisko domowe zawsze powinno być mocne i nie powinno się go poddawać próbą z wewnątrz. Nawet jeśli nie lubimy naszego domownika, nie powinniśmy pozwolić na to, by nasze urazy wpływały na całe ognisko domowe. Jego siła zależna jest od każdego z nas.
Rozwijanie mocnego ogniska, jest też rozwijaniem uczuciowości w nas samych. Wymaga to od nas jednak dyscypliny, nie każdy z nas lubi pracować nad sobą, a już tym bardziej rozmawiać z innymi o uczuciach. Jeśli jednak chcemy, by nasze ognisko było silne, będziemy musieli zacząć nad sobą pracować.
Rytuały, które pomogą nam w tej pracy to:
Rytuał Oczyszczenia.
Jeśli pragniesz uwolnić się od jakiegoś nawyku, myśli lub lęku, jeżeli chcesz się pozbyć jakichś przeszłych skojarzeń i wspomnień, poczucia winy albo zahamowania, weź rzecz symbolizującą ten problem i wrzuć w buzujące płomienie (najlepiej w płomienie z kominka, jeśli nie posiadasz, to podpal to za pomocą świecy). Ogień strawi symbol kłopotu, a z nim uwolni Cię od złych mocy, które mają nad tobą władzę. Zastanów się dobrze, zanim wybierzesz symbol swoich problemów- jeśli, na przykład, przejadasz się, weź porcję swojego ulubionego jedzenia i wrzuć je w ogień. Tak samo możesz postąpić z nałogami picia i palenia. Przy problemach, którym nie można przypisać żadnego konkretnego symbolu, należy narysować i spalić ich wyobrażenie.
Rytuał Zrozumienia.
Usiądź wygodnie w miejscu, gdzie jest dużo światła. Może to być pokój, ławka w parku. Zapal czerwoną świecę lub lampę solną. Zamknij oczy i przez minutę, dwie oddychaj spokojnie, wsłuchując się w swoje myśli. Zastanów się, co przez ostatnie miesiące odbierało ci siły, było trudne i sprawiało przykrość. Nie bój się emocji, które się pojawią i które znów będziesz przeżywać (musisz je przeżyć, żeby dotrzeć do wnętrza).
Poczuj i te pozytywne, i te negatywne, postaraj się je zrozumieć, dojść do ich sedna. Dopiero kiedy dojdziesz do motywów, zrozumiesz samego siebie. Następnie zbierz wszystkie emocje w sobie, wizualizuj sobie, że emocje to jedna wielka kula, tę kulę wrzuć do ognia, który rozpaliłaś w sobie. Następnie otwórz ten ogień na swoje uczucia, niech ogień w tobie je spali, by dać im nowe życie.
Teraźniejsze ogniska.
Obecnie ogniska zarówno ogólne, jak i te domowe, w dzisiejszych czasach straciły na sile i wartości. Ogniska te są często zastępowane innymi mniej ważnymi sprawami, niestety często na pewne rzeczy jest już za późno. Warto więc nie tylko pracować nad tymi „Ważnymi” rzeczami, ale również i nad ogniskami. Obecnie pomimo tego jak bardzo sytuacja związana z wirusem jest zła, jest to mimo wszystko idealna pora na pracę nad ogniskami. Nie bójmy się więc pracować nad nimi, może to być ciężkie, ale często te najpiękniejsze i najważniejsze rzeczy wymagają czasu i pracy. Nie odkładajmy tego na później, bo później może już być za późno.
Postarajmy się więc być otwarci nie tylko na swoje uczucia, ale również i na innych ludzi.
Mam nadzieję, że post przypadł wam do gustu. Nie jest on pisany tak jak zawsze. Zdaje sobie sprawę, że jest trochę smętny, ale w moim życiu nie dzieje się ostatnio najlepiej. Postaram się jednak, by nie wpływało to na kolejne wpisy.
Jak zwykle zachęcam was do dzielenia się opiniami w komentarzach.
Do zobaczenia 🙂
Ten post ma 28 komentarzy
Gdzieś już czytałam o magii ognia. Fajnie ze piszesz tak ciekawe. Dużo dowiedziałam się o tej magii.
Ognisko, jak bardzo lubię przebywać w jego pobliżu, czy choćby kominek, albo przy blasku świecy. 🙂
Natomiast samego ognia boję się jak diabli, żywioł, który przyprawia mnie o dreszcze.
Czasem, kiedy w życiu nie dzieje się zbyt optymistycznie, właśnie różne formy oczyszczenia złych mocy i intencji pomagają uporać się z kiepskim nastrojem.
Lubię palić ognisko, od kiedy sie zrobiło ciepło już trzy razy je robiliśmy i smazylismy kiełbaski
Ogniska są super. Wiem z książek, że wykorzystywano ogień do magii, ale, że jest osobna magia ognisk, to nigdy bym na to nie wpadła.
Całkiem niezły artykuł 😉
Ogniska mają coś w sobie. Taką magię, która przyciąga
Zjadlabym kiełbasę z ogniska hahha
Zainteresował mnie ten rytuał Odstraszania złych sił – jeszcze o nim nie słyszałam. Ciekawe 🙂
Wszystko zajebiście, tylko że w Krakowie jest zakaz palenia ognisk!
pozdrawiam zapraszam do siebie i będę wpadać.
ognisko to świetna sprawa 🙂 nie myślałam że można ta dużo o nim napisać! dzięki za ten wpis
Ciekawe jak długo jesteś w tej magii…
Nigdy nie zagłębiałam się w takie rytuały. Ogniska same w sobie uwielbiam, a w szczególności wpatrywać się w ogień. 🙂
Ja uwielbiam ogniska i w wakacje zawsze je robimy na swojej działce – przyciągają mnie więc może faktycznie mają magiczne właściwości 😉
Ognisko nadaj klimatu. To zawsze jest atrakcja imprezy, spotkania, czy wieczornego siedzenia na dworze.
A pieczone w popiele ziemniaczki? Pyszności. 🙂
Będzie już tak z 4 lata.
Zawsze mnie ciągnęło w stronę ognia i ogniska. Jest czasami bardzo hipnotyzujące. Rytuał Zrozumienia wydaje się być bardzo dobry, chętnie wypróbuję. I trzymaj się, ściskam mocno <3
Ogień hipnotyzuje. Cała moja rodzina kocha ogniska.
Ja dodam jeszcze pieczone jabłka! Pycha! Zawsze to dla mnie rodzaj deseru po ogniskowej kiełbasce 😉
Dawno nie byłam na żadnym ognisku. A o paleniu symboli rzeczy, których chcemy się pozbyć i od których chcemy się uwolnić już kiedyś słyszałam. 🙂
To prawda, jest w tym jakąś magią, mi przypomina powrót do dzieciństwa
Ogień jest mi szczególnie bliski 🙂
Uwielbiam ogniska, pamiętam, jak cudownie było zostawać przy nim, gdy zapadł już mrok i tylko gwiazdy świeciły, a płomienie ogrzewały skórę, był wtedy klimat 🙂
I tak, to prawda, że ogniska utraciły swą moc, a może bardziej właściwe jest powiedzenie, że my je utraciliśmy. Ale nie wszystko stracone.
A takie rytuały by mi się przydały! Pozwalają się skupić i wtedy jakoś wszystko jest jaśniejsze.
A cokolwiek Cię trapi, trzymaj się!
Pozdrawiam ciepło 🙂
Dla mnie ogień jak i woda sprawują funkcję oczyszczenia. Niestety nie mam ostatnio zbyt wiele wspólnego z ogniskami natomiat uwielbiam paić liście lurowe z wypisanymi na nich intencjami.
Ogień zawsze mnie fascynował. A trochę przerażał. To silny, rzeczywiście magiczny żywioł.
Nie wiedziałam, że jest magia ognisk. Myślałam, że to wszystko jest magią ognia i się tego nie rozdziela.
Ognisko – takie prawdziwe wprowadza nas w taki relaksacyjny klimat. Czasami lubię popatrzeć na płomienie i żar i zupełnie się wyłączam. A bez ogniska rodzinnego nie wyobrażam sobie życia
Palenie ogniska we własnym ogródku czy w lesie na zabezpieczonym terenie na pewno ma swój urok, szczególnie w towarzystwie ukochanej osoby. Sama rzadko mam okazję